czwartek, 26 grudnia 2013

Kpop pod śnieżną pierzynką~

Święta, święta i po... odrobinie muzyki, która ociepli nas w te zimowe wieczory.


Ten świąteczny czas, który spędzamy z rodziną, powinien, według mnie, spełniać kilka warunków żeby takowym mógł się nazywać. A mianowicie mam tu na myśli: śnieg! I to nie jakieś prószenie za oknem, po paru godzinach zamieniające się w błoto. Prawdziwe zaspy, lekki mróz, chrupiący pod butami puch, to jest właśnie to zjawisko pogodowe. Dopiero taka atmosfera wprowadza w błogi spokój - przynajmniej mnie. Kolejnym warunkiem jest... Właściwie wszystko zależy od śniegu, ha! Bez niego cała ta komercja w sklepach, napędzanie rynku zakupami, które najlepiej już zrobić w listopadzie, bo potem będziemy zbyt zalatani, jest dla mnie zbyteczne i uciążliwe. Wszyscy nas zmuszają do odczucia magii świąt, cieszenia się z nadchodzącego czasu, który spędzimy z rodziną, opychając się jedzeniem, dając sobie prezenty i słuchając lub śpiewając kolędy. No właśnie, muzyka. To chyba nieodzowny aspekt tworzenia nastroju, dlatego proponuję Wam w tym okresie, poza kolędami, poświęcić trochę czasu na wsłuchanie się w kpopowe aranżacje, które umilą chłodne dni (w Warszawie 10 stopni, wyczekujemy śniegu na Wielkanoc).

Postanowiłam świąteczne propozycje, prosto z Korei, podzielić na trzy kategorie, ponieważ artyści w tym roku uraczyli nas dość dużą dawką magicznej atmosfery. Oto pierwsza z nich, czyli utwory autorskie, nowe propozycje z charakterystycznym „dzwoneczkowym” brzmieniem w tle:

Crayon Pop - Lonely Christmas

Pierwszą z propozycji jest bardzo chwytliwy utwór Crayon Pop, który szturmem podbija listy od czasu wydania Bar Bar Bar. Dziewczyny mają swój styl, co jest nie tylko trudne muzycznie, ale zwłaszcza na tak przesyconym kpopowym rynku, do tego warto zauważyć, że wywodzą się z mniejszej agencji, stąd ich sukces można wrzucić do innej kategorii niż twórczość grup, czy też wokalistów, mających za sobą sztab ludzi, ogromne pieniądze i markę. W dużym skrócie, Lonely Christmas ma przyjemną melodię, charakterystyczną już dla dziewczyn zabawną choreografię i stylizację (obowiązkowo kaski!). Teledysk jest uroczy i dowcipny, co na pewno pozytywnie nastroi nas w tym okresie.

BIKINY - White Love


White Love to prosta popowa ballada o zabarwieniu świątecznym. BIKINY są nowym i mało znanym girlsbandem, który nie zasłynął jakąś szczególnie świetną kompozycją. Tego utworu można po prostu posłuchać i trochę się zrelaksować przy wcinaniu piernika.

EXO - Miracles In December


Można pomyśleć, że nie bez powodu użyłyśmy do naszego bloga określenia biased, ale EXO naprawdę należy pochwalić za ten utwór. Tu już nie chodzi o choreografię, mimikę, czy fangirlowanie (oppa tak świetnie wygląda w tej marynarce!). Miracles In December to ballada z krwi i kości, a w EXO specjalistami od takich numerów są Baekhyun, D.O i Chen. Kompozycja jest delikatna, ale też wzniosła i przyprawia mnie o gęsią skórkę. Nie jest to typowy świąteczny utwór, ale ma tę nostalgiczną i magiczną aurę. Sam klip nie powalił mnie na kolana, bo poza ładnymi ujęciami i dobrym montażem, fabuły jako takiej nie ma, a jeszcze momentami wyskakuje nam lokowanie produktu (w tym sezonie EXO współpracuje z Nature Republic). Jednak chodzi przede wszystkim o muzykę, a uważam, że jest to jedna z najładniejszych melodii tego sezonu.

Koyote - After Winter


Bardzo świątecznie, skocznie i rodzinnie. Tyle można powiedzieć o nowym utworze Koyote. Wrócili w dobrym stylu. After Winter z pewnością nie zaszkodzi posłuchać z najbliższymi, bo klip również nawiązuje do rodzinnej tradycji świąt dzięki uroczej, młodziutkiej aktorce Kal So Won.

2BiC - Lonely Christmas


2BiC są kojarzeni wyłącznie z gatunkiem r&b i tak się dzieje również w przypadku tego utworu. Duet ten stara się wykonywać muzykę jak najbardziej zbliżoną charakterem do standardowej, amerykańskiej stylistyki. Wychodzi im to bardzo dobrze i nie uważam, żeby działo się to na niekorzyść Lonely Christmas. Nie zawsze piosenka musi mieć w tle dzwoneczki, odgłosy Mikołaja, stukot kopyt reniferów etc. Tutaj mamy do czynienia ze spędzaniem świąt w tradycyjny, ale koreański sposób - romantyczny dzień dla dwojga. I choć zbyt wiele się tu nie dzieje, możemy też zaobserwować zachodnie, gwiazdkowe akcenty.

SECRET - I Do I Do 

Aegyo, aegyo i jeszcze raz aegyo! SECRET ostatnimi czasy przyzwyczaiły nas do słodszych kompozycji i teledysków. Nie w każdym przypadku nadmierna ilość cukru i pasteli jest obrzydliwa, bo nasze cztery dziewczyny robią to w subtelny sposób. Im można to wybaczyć. Moje stwierdzenie może zostać podparte bardzo prostym argumentem. Hyosung i Jieun potrafią śpiewać i mają charakterystyczne wokale. Bez spełnienia tak podstawowych, choć nie dla wszystkich osiągalnych, warunków, wiele początkujących lub mało znanych zespołów/wokalistek dalej pozostaje w cieniu i jest narażona na falę hejtu.

Koyote - Hug Me


Kolejna propozycja świąteczna od Koyote. Równie nastrojowa jak After Winter. Mam też wrażenie, że w jakiś specyficzny sposób przenoszę się do czasów old schoolowego kpopu, słuchając tego utworu. Nie wiem czy to za sprawą głosu Shinji, samej kompozycji, czy świadomości, że istnieją tak długo na rynku, ale pozostają wierni swoim dźwiękom.

Ra.D - I Need Someone 

Ra.D postanowił wydać na święta podwójny singiel. Wokalista i producent stawia w swojej twórczości na gatunek r&b i soul. I Need Someone w niczym nie przypomina kolędy, ale nie zaszkodzi posłuchać, bo Lee Doo Hyun jest mocno niedocenianym artystą.

Ra.D - Wish Me A Merry Christmas 

Rozbudowana wersja poprzedniego utworu Ra.D bez partii rapowej BrotherSu.

BESTie - Zzang Christmas


Słodka propozycja od dziewczyn z BESTie. Nie mogę powiedzieć, że dobrze je znam wokalnie, ale takiego utworu i konceptu się spodziewałam. Przyznam, że wpada w ucho i udziela się po jakimś czasie. Wiele, od początkujących zespołów, wymagać nie można, ale klip jest tak dziwnie nakręcony (aspiruje do świetnego montażu a chwilami aż czuć ten niski budżet), że zdecydowanie wolę pozostać przy warstwie muzycznej, zwłaszcza, że są momenty, w których słychać spore możliwości wokalne.

Wassup - LA Pam Pam Pa


Jaki efekt można otrzymać, kiedy siedmiu dziewczynom z doświadczeniem tanecznym, o dość wulgarnym image'u (jak na koreańskie realia), debiutującym z konceptem twerkingu każemy wykonać utwór świąteczny? Cały czas szukam na to pytanie odpowiedzi. Mam mieszane odczucia, bo sam kawałek ma tyle wspólnego ze świętami co tegoroczny śnieg, a jedyne co jest tam świąteczne to drobne detale, akcesoria odzieżowe. Klip też nie jest niczym wyjątkowym, bo opiera się raczej na clubbingu (w pustym klubie!), dlatego zamiast Świąt Bożego Narodzenia, lepiej puścić utwór na imprezie sylwestrowej.

AlphaBAT - Surprise Party 

Tak, jak SECRET powróciły z dziewczęcym, słodkim utworem na święta, tak AlphaBAT zrobili to samo w chłopięcym wydaniu. Trochę zaskoczyli stosunkowo szybkim comebackiem, ale jeszcze bardziej tą drastyczną zmianą, porównując ich popowo-hiphopowy debiut (jako dziewiątka) do Suprise Party. Prosta koncepcja. Trochę śpiewu, trochę rapu, dużo aegyo i dwa psy. Motyw psa w świątecznym teledysku jest zbyt częsty.

BTS - A Typical Idol's Christmas


Ci, którzy znają rzeczywistość idoli w Korei, śledzą ich poczynania dłużej, mogą pomyśleć, że to jakaś smutna ballada o trudnościach z użyciem ciężkiego, szybkiego rapu (BTS są w końcu hiphopową grupą). Tekst owszem, wskazuje na problemy, z jakimi artyści muszą się mierzyć, ale każdy z nas w życiu ma czasem z górki, a czasem niestety pod. Jednak muzycznie jest to ciepła aranżacja, z tradycyjnie już, bardzo dobrym rapem w wykonaniu Rap Monstera i SUGA. Wokalnie też więcej nie można dodać (świetne wysokie partie). A cały utwór, mimo codziennej tematyki, zachowuje atmosferę świąteczną i osobiście bardzo przypadł mi do gustu.

Przechodzimy do drugiej kategorii, w której znalazły się covery świątecznych „hymnów”:

D-Unit - Santa Claus Is Coming To Town


Bardzo przyjemny cover w akustycznym akompaniamencie delikatnej gitary. Klip studyjny, ale Ram i Zin są pełne ekspresji i pozytywnej energii, którą chcą przekazać swoimi dobrymi wokalami. Dodatkowym atutem tego wykonania jest fakt, iż D-Unit śpiewają nie tylko po koreańsku, ale wplatają też japoński i angielski.

Bom&Hi - All I Want For Christmas Is You

Czuję, że od tego roku będę częściej utożsamiała ten tytuł z podopiecznymi YG niż Mariah Carey. Lee Hi i Park Bom nadały tej piosence głębszej, patetycznej tonacji. Nie patetycznej w negatywnym znaczeniu, tutaj dziewczyny pomalowały dźwięki swoimi niskimi wokalami. Wersja duetu jest zdecydowanie wolniejsza od oryginału i kładzie nacisk na brzmienie r&b. Teledysk wydaje się trochę niepokojący z uwagi na mroczny kontekst - rozsypane cukierki symoblizujące leki, warzenie składników jak przygotowywanie magicznej mieszanki, ciągnięcie ciężkiego, mokrego worka i ta ostra siekiera. Moją uwagę zwróciła jeszcze jedna rzecz. Obie dziewczyny śpiewają po angielsku, ale o ile Bom odrobinę niewyraźnie akcentuje, o tyle Hi ma rewelacyjną wymowę. 

Sunny Hill - Silent Night, Holy Night
Ten cover zasługuje na uwagę. Sunny Hill bardzo dobrze brzmią i nawet ta spora ilość ozdobników nie przeszkadza żeby podziwiać ich możliwości głosowe. Dziewczyny się świetnie spisały, a video nie jest standardowym klipem, to po prostu one-shot, dlatego możemy wyłapać wszelkie popełnione błędy, ale o takie będzie ciężko. Bardzo polecam przesłuchać, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście.

History - All I Wan For Christmas Is You
Podobna koncepcja do Sunny Hill, ponieważ to część projektu świątecznych pozdrowień (tzw. season's greetings). Wersja chłopaków z pewnością nie przebije coveru Bom&Hi, ale również ma swój urok i raczej nawiązuje do oryginału ze swoim szybszym tempem i o swingującym charakterze. 

Ostatnia kategoria to kolaboracje z orygnialnymi utworami i zbiorowe wykonania artystów jednej wytwórni: 

United Cube - Christmas Song

Artyści (4minute, B2ST, G.NA, A Pink, Huh Gak, BTOB, Roh Ji Hoon, Shin Ji Hoon, Kim Ki Ri) spod agencji Cube wydali swoją zimową kompozycję. Ciepły, popowo-jazzowy utwór, który trochę ginie w gąszczu silnej konkurencji. Teledysk standardowo obrazuje typowe symbole świąt i nie wyróżnia się niczym szczególnym, poza tym, że każdy z nas spodziewał się kolaboracji wykonawców, a możemy podziwiać jak wokaliści albo zespoły siedzą i śpiewają, każdy w innym pomieszczeniu.

Verbal Jint feat. Shin Seung Hoon - Take Care Of Me This Christmas
Przechodzimy do trochę dojrzalszego brzmienia, bo oto mamy niespodziewaną współpracę wykonawcy hiphopowego w postaci Verbal Jinta i króla ballad, czyli Shin Seung Hoona. Ten duet wyszedł im bardzo zgrabnie, chociaż bez rewelacji. To łagodny i ubrany w ciepłe tony utwór. Po takiej klasy artystach można się spodziewać jedynie solidnej aranżacji i dobrych dźwięków i tak też jest.

Sung Si Kyung, Park Hyo Shin, Seo In Guk, VIXX - Winter Confession
Sam klip wywołuje uśmiech na twarzy, bo została tutaj wykorzystana sztuka malowania piaskiem. Artystka stara się opowiedzieć uniwersalną historię miłości i oświadczyn zakochanej pary. Wszystko jest bardzo subtelnie przedstawione, a sama kompozycja wykonawców z agencji Jellyfish to świąteczna ballada z rockowym zacięciem. Warto posłuchać i obejrzeć.

Mystic Holiday 2013 - Christmas Wishes

Ze swoim utworem przybyli także podopieczni Mystic89: Yoon Jong Shin, Kim Yeon Woo, Hareem, Park Ji Yoon, Kim Ye Rim, Jang Jae In, Puer Kim, MUZIE, Jo Jung Chi, Kim Jung Hwan. Tak samo piosenka, jak i video są naładowane pozytywnymi emocjami. Zabawne sytuacje, mnóstwo radości i przyjemna melodia, która wprawi w dobry nastrój.

JeA, Hong Jong Hyun feat. Tim - Hello, Thank You
To trio może być dość nietuzinkowe, nie tylko ze względu na sam dobór artystów (chociaż to też specyficzne, bo należy podkreślić, że Hong Jong Hyun to przede wszystkim model i aktor), ale również z powodu, dla którego postanowili nagrać piosenkę. Utwór nie tylko przywołuje atmosferę świąt, ponieważ dochód z niego zostanie przeznaczony na pomoc opuszczonym zwierzętom i wsparcie schronisk. 

Starship Planet - Snow Candy


Bardzo prosta melodia, która szybko zdobywa miejsce w sercu. Chwytliwa i nieprzekombinowana z dobrymi wokalami. Naczelni reprezentanci Starship (K.Will, SISTAR, Boyfriend) wypadli przyzwoicie, tak muzycznie, jak i aktorsko w klipie. Jest słodko i idyllicznie, ale na pewno nie do przesady. Teledysk cieszy oko, chociaż nie posiłkuje się specjalnymi efektami, dynamiczną choreografią, czy psychologiczną fabułą. Myślę, że takie właśnie powinny być sezonowe piosenki: łatwe, przyjemne i zapadające w pamięć.

Geeks, Phantom, Esna - Mistletoe 

Kolejna jazzowa propozycja z elementami rapu. Tym razem jest to wydanie artystów WA. Mistletoe nie jest w stu procentach świąteczne, poza częstym wybrzmiewaniem dwóch słów: mistletoe i Christmas. Jednak nie uważam żeby to było dużą przeszkodą w odbiorze numeru, bo bardzo dobrze się go słucha, a po chwili na pewno zaczniemy go nucić i poczujemy pewien niedosyt.

Jo Kwon, Lim Jeong Hee, Joo Hee, Rap Monster, Jungkook - Perfect Christmas

Jedna z najlepszych tegorocznych, świątecznych kompozycji. Muzyka elektroniczna wymieszana z rapem i r&b w bardzo stylowy sposób. Teledysk jest stosunkowo prosty, ale ciepłe światło i wykorzystanie kamery analogowej dało ciekawy, vintage'owy efekt. Warto posłuchać nie tylko podczas świąt.

To już wszystkie propozycje na zimowe dni. Mam nadzieję, że za rok będzie ich jeszcze więcej. Umilcie sobie czas i przesłuchajcie kompozycje.

Merry Xmas!


neurotaste

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz